Ferie zimowe w naszym klubie były zarówno pracowite, jak i bardzo atrakcyjne. Nasi trampkarze bowiem wybrali się na obóz do Hiszpanii, niedaleko Barcelony. Naszą miejscówką była katalońska Calella. Na obozie pracowaliśmy nad formą trenując przy pięknej, słonecznej pogodzie, na boiskach, których było aż 12 do dyspozycji. Takiej infrastruktury sportowej można tylko pozazdrościć. Oprócz trenowania, zagraliśmy mecz z hiszpańskim zespołem, który był dla nas bardzo wymagający, ale też przydatny i pożyteczny. Byliśmy na wycieczce w Barcelonie, zwiedzając m.in. katedrę Sagrada Familia, deptak Las Ramblas, Placa de Catalunya oraz oczywiście sklep Barcelony FCBotiga. Chłopcy kupowali koszulki i pamiątki, a wybór w sklepie był przeogromny. Na zakończenie pobytu pojechaliśmy na mecz ligowy Barcelona - Getafe i chyba przynieśliśmy szczęście, ponieważ katalończycy wygrali aż 4:0, strzelając piękne bramki. Zabrakło wisienki na torcie, czyli bramki Roberta Lewandowskiego, ale nie można w życiu mieć wszystkiego. Tak wysoka wygrana Barcelony to w tym sezonie i tak rzadkość, więc radość była duża.
Wszyscy wrócili zdrowi i bardzo zadowoleni. Na pewno taki wyjazd wpłynie na chłopców bardzo pozytywnie i motywująco na nadchodzącą rundę wiosenną.