We wrześniu rozpoczął się nowy sezon 2018/19. Nasze cztery zespoły są obecnie na półmetku rozgrywek i dokonały wielkich rzeczy. Zaczynając od najmłodszych żaków F2 z rocznika 2011, drużyna ta poprzez turniejowe zmagania organizowane przez WZPN, awansowała na wiosnę do grup mistrzowskich i będzie rywalizować z najlepszymi w powiecie poznańskim. Podobnej rzeczy dokonał o rok starszy zespół żaka F1. Rocznik 2010 dokonał rzeczy rzadko spotykanej w tej kategorii wiekowej - wygrał wszystkie 12 spotkań nie pozostawiając złudzeń kto jest najlepszy w swojej grupie. Oczywiście w nagrodę na wiosnę również będzie grać w grupie mistrzowskiej. Nasze orliki E1 grając w najwyższej I lidze okręgowej zachowały status quo i jak co roku plasują się w środku tabeli, zachowując jak zawsze stabilną formę. Natomiast największą niewiadomą była dyspozycja Naszych młodzików D1 z rocznika 2006/07. Latem zaszły tutaj największe zmiany. Doszło do zmiany na stanowisku trenera oraz odeszło do innych klubów dwóch skrzydłowych. Do tego w połowie rozgrywek kontuzji kolana doznał jeden z czołowych zawodników. Mimo to drużyna pokazała (nie pierwszy raz) wielki charakter, a chłopcy, którzy do tej pory byli rezerwowymi, doskonale uzupełnili luki po dawnych zawodnikach. Wygrane mecze z Lechem 2:1, Mieszkiem 4:0 czy w ostatnim meczu zaległym z niepokonaną Akademią Reissa 1:0 napawają nas wszystkich wielką dumą. A trzecia lokata w I lidze okręgowej pokazuje, że pozostałe zespoły muszą się nadal z nami liczyć.
Wszystkie nasze zespoły grając w najlepszych ligach i grupach pokazują i utwierdzają nas w przekonaniu, że podążamy w bardzo dobrym kierunku, a wieloletni proces szkolenia jest na bardzo wysokim poziomie. Trenerzy w naszych zespołach mimo wszystko cały czas stąpają twardo po ziemi i starają się zachować chłodną głowę. Tylko bowiem pokora może doprowadzić chłopców do robienia dalszych postępów i osiągania wysokiego poziomu sportowego.